LA FÉE VERTE
Zielona wróżka, która oczarowała nas pięknymi
zapachami i wybornym smakiem potraw. Lokal mieści się na ulicy Kotlarskiej w
samym centrum Wrocławia. Widać, że wnętrze niedawno przystosowano do
przeznaczenia, sprawia bowiem wrażenie nieco „niedokończonego” – biorąc pod uwagę
fakt, że Zielona Wróżka prowadzona
jest przez dwóch przeuroczych Panów Francuzów – brak tam kobiecej ręki. Jest
dość surowo, ale nie to jest najważniejsze. Wchodząc, wyłapiecie na pewno
zapachy, które unoszą się po pomieszczeniu z iście francuską elegancją.
Restauracja jest
mała – nie mieści dużo ludzi, ale to akurat duży plus. Mamy szansę, że
zostaniemy należycie obsłużeni. Poza tym co z tego, że mało miejsc jak
wszystkie zajęte!
Zamówiłam: zupę
cebulową, żabie udka i krem brulee. Przemiła obsługa po niecałych 15 minutach
podała mi pierwsze danie. Zupa cebulowa – pyszna. Idealnie doprawiona – wyraźna
nuta pieprzu i ziół. Po prosty prawdziwa francuska zupa!
Żabie udka
przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Nie jadłam nigdy czegoś podobnego, choć
zawsze kojarzyłam to dania typowo z Francją i jestem wielką fanką tego typu
smaków. Jak smakowały? Powiem Wam tak -
po prostu trzeba spróbować!
Krem brulee –
bardzo dobry. Idealnie skarmelizowana skórka, która nadała bardzo mocny i
wyrazisty posmak. Poza tym te wrażenie, gdy przebijasz się łyżeczką przez
skorupkę po to, by dobrać się do słodkiego i delikatnego środka. Palce lizać!
Co prócz
jedzenie jest wyjątkowym plusem tego miejsca? Cóż, osoba samego właściciela.
Można z nim porozmawiać, posiada uroczy francuski akcent i próbuje naprawdę
dobrze doradzić. I udaje mu się to w 100 procentach!
Minus to
oszczędna estetyka tego miejsca i młody, popełniający drobne błędy zespół –
miałam wrażenie, że nieco nie orientowali się co się dzieje wokół…Mimo wszystko
cenowo i jakościowo przybytek ten broni się doskonale!
Kawałek Francji
we Wrocławiu? Ja już się zakochałam! Polecam!