czwartek, 19 czerwca 2014

Życie po włosku



Siesta Trattoria

Przez wiele lat  kuchnia włoska kojarzyła mi się wyłącznie z makaronami, pizzą oliwą i winem. Zawędrowałem do SiestyTattoria po namowach mojej kuzynki do której przyjechałem do Wrocławia. Byłem we Włoszech i wiem jak powinna smakować prawdziwa pizza. Wyznacznikiem prawdziwie dobrej restauracji jak dla mnie jest to, co podaje się do pizzy. Włosi pizzę jedzą wyłącznie z kilkoma rodzajami oliwy, to Polacy zaczęli podawać to danie wraz z ciężkimi sosami.
W tej restauracji właśnie tak było i to spowodowało, że nieco przyjaźnie spojrzałem na ten lokal. Pizza naprawdę smakuje jak włoska i jest bardzo dobra! Ciasto bardzo cienkie i kruche.
Polecam miłośnikom dobrego i smacznego jedzenia.


środa, 4 czerwca 2014

Renoma i to wszystko?



La Scala 

Restauracja La Scala wpisała się w krajobraz Wrocławia równie łatwo jak krasnale. Istnieje od ponad 15 lat i jest jednym z charakterystycznych punktów, które trzeba odwiedzić. Była pierwszą tego typu restauracją w tym mieście.
Obsługa niestety pozostawia wiele do życzenia. Nie wiedzą co jest w daniu, nie są w stanie odpowiedzieć na proste pytania. Mój partner nie toleruje latozy i musimy uważać z dietą – myśleliśmy, że będziemy musieli ryzykować z daniami. Całe szczęście po jakimś czasie pojawił się ktoś kompetentny, kto udzielił mi informacji na temat składu potraw.
Zjedliśmy tradycyjną pizzę, napiliśmy się wina. Wszystko dość dobre, ale jak za tą cenę – to nie ma szału. Ogólnie wystrój pomieszczenia modny, ale 15 lat temu. Skromnie i dość oszczędnie również w porcjowaniu jedzenia. Ogólnie? Wole iść do jakiejś nowej restauracji.